Pszczoły zawsze miały swoje miejsce w moim życiu. Gdy byłem mały, Tata w każdej historii potrafił znaleźć odwołanie do ich hodowli– a ja miałem tego po dziurki w nosie. Na okrągło tylko pszczoły i pszczelarstwo… Dzisiaj sam muszę się pilnować, żeby nie robić dokładnie tego samego. Co się zmieniło?
Minęło dwadzieścia parę lat. Tata przemycił przez moją żonę książkę „Fenomen pszczół miodnych” Jurgena Tautza. Czy po nią sięgnąłem? Oczywiście, że nie. Zachęciła mnie dopiero rekomendacja Agnieszki – ponieważ mam do niej należyte mężowskie zaufanie, zacząłem czytać. Krótko podsumowując moje wrażenia z lektury: wow.
Czy warto przeczytać „Fenomen pszczół miodnych”?
„Fenomen pszczół miodnych” przedstawia świat pszczół w sposób, nomen omen, fenomenalny. Opowiada nieco tajemną historię ula, na przykład losy królowej „po przejściach”. Czy wiesz, co dzieje się z matką, gdy ma ułamane skrzydło lub uszkodzoną nogę? Niestety nic przyjemnego – zostaje bezwzględnie zdetronizowana i wyrzucona ze swojego królestwa przez robotnice. To oblicze królowej, którego nie znamy.
Cały ten schemat kojarzy mi się z życiem w korporacji: tam również prezes, kierownik czy dyrektor wydają się niezniszczalni. Niepokonani. Przez pryzmat pszczelej pani prezes widać, ile w tym prawdy… Bo tak naprawdę wystarczy, że reszta firmy działa kolektywnie, ma wspólny cel i dzieli tę samą wizję. Podobnie w polityce, choć akurat w tę dziką barć wolałbym nie wkraczać – pszczoły są całkowicie apolityczne i może je hodować każdy, niezależnie od upodobań politycznych.
Pszczeli superorganizm – wow!
Wracając do książki Jurgena Tautza, to genialnie ukazuje ona życie pszczelej rodziny, która funkcjonuje niczym superorganizm. „Fenomen pszczół miodnych” porównuje ją do ssaka. Pojedyncza pszczoła znaczy tylko tyle, ile może znaczyć jeden mały owad w wielkim ulu. Jednak cała społeczność tworzy coś więcej niż po prostu fruwające stadko –właśnie superorganizm. W książce nie brakuje fascynujących odniesień do tego faktu. Ciekawostka: temperatura ssaka wynosi 36 stopni. Temperatura poczwarek rozwijających się w „społecznym łonie” to 35 stopni. Przypadek?
Więcej nie zdradzę, ale gorąco zachęcam do lektury. Niestety „Fenomen pszczół miodnych” bardzo ciężko dostać w księgarniach, dlatego zapraszam do nas – chętnie pożyczę. A tym, którym czytać się nie chce, polecam nasze warsztaty. Można wpaść z ekipą, z rodziną i lepiej poznać życie wspaniałej pszczelej społeczności. Obiecuję, że będzie ciekawie. Może na końcu warsztatów zupełnie niespodziewanie nastąpi degustacja miodów lub napoju o smaku miodówki? 😊 Nie przekonasz się, dopóki nie wpadniesz do Pasieki Smakulskich.
-
Produkt w promocjiKsiążki Fenomen Pszczół miodnych – Jurgen Tautz + Misja pszczoła (książka dla dzieci)Pierwotna cena wynosiła: 89,00 zł.79,00 złAktualna cena wynosi: 79,00 zł. z VAT
Świetna recenzja