Nie wiem jak wam, ale mi trudno byłoby żyć w betonowej dżungli non-stop. Jest w człowieku coś pierwotnego, co pcha go do korzeni, do spędzenia czasu z naturą. Do tego może nam służyć park lub… rezerwat przyrody.
Rezerwat przyrody to nic innego jak forma jej ochrony, polegająca na częściowym wyłączeniu danego terenu z jego eksploatacji. Charakteryzują się najmniejszą możliwą ingerencją człowieka w ich funkcjonowanie, przez co są miejscem, gdzie możemy obcować z przyrodą taką jaką jest, naturalnie. W rezerwatach obowiązują zasady, których nie wolno nam łamać i przed wybraniem się w taki teren, warto zapoznać się z nimi i ich przestrzegać. Wiele rezerwatów posiada udogodnienia w postaci ścieżek, miejsc biwakowych wraz z miejscami na ognisko czy punktów widokowych. Poniżej znajdziecie wybrane rezerwaty przyrody w bliskiej Pasiece Smakulskich Dolinie Baryczy. Moim zdaniem, warto odwiedzić te miejsca i przystanąć w codziennym pędzie.
Stawy Milickie
To największy kompleks stawów w Europie, a jednocześnie raj dla miłośników ornitologii. Na terenie rezerwatu żyje ponad 300 gatunków ptaków. Jak sama nazwa mówi, jest on także bogaty w stawy rybne, lecz także lasy. Bory sosnowe, dąbrowy czy buczyny zajmują ok. 40% jego powieżchni.
Rezerwat Stawy Milickie to miejsce bardzo przyjazne turystom. W jego najbliższej okolicy znajdziesz wiele miejsc noclegowych, zaś na jego terenie – miejsc biwakowych. Rezerwat jest zadbany, jego okolice obfitują w ciekawą (w tym rybną!) gastronomię oraz wiele ścieżek edukacyjnych. Jego plusem jest także położenie blisko Poznania i Wrocławia.
Więcej o rezerwacie dowiesz się TUTAJ.
Olszyny Niezgodzkie
Znajdujący się w bliskiej okolicy Pakosławia, gdzie znajduje się Pasieka Smakulskich rezerwat to głównie bagna i stojąca woda. Co może być w tym atrakcyjnego, myślisz sobie? W skrócie: PRZYRODA. Przyroda bagienna jest bowiem nieco inna od przyrody zwykłych, równinnych lasów. Na tym, położonym między Żmigrodem a Miliczem, powszechnie rosną na przykład Olchy. Na jego obrzeżach zobaczymy także cały rząd pokaźnych, rozłożystych i majestatycznych dębów. Dla mnie, widok poniżej jest wręcz nieco bajkowy.
Turystycznie, to dobre miejsce na długi spacer oraz rower. Do tego i tego wyznaczone są ciekawe szlaki, z planszami edukacyjnymi.
Rezerwat przyrody Wydymacz
Do tego rezerwatu dotrzemy trasą rowerową z Ostrowa Wielkopolskiego. To właśnie trasy rowerowe i piesze są jego największą turystyczną atrakcją. Więcej niż świeże powietrze, leśne widoki i odpoczynek z dala od miasta, docenią miłośnicy botaniki oraz florystyki. Oczywiście, znajduje się tu także ścieżka dydaktyczna, która ułatwia zwiedzanie i zdobywanie wiedzy o florze i faunie.
A jaką florę tu znajdziemy? Oprócz drzew występujących naturalnie (w tym sporej ilości tych, będących pomnikami przyrody), znajdują się tu także drzewa importowane jeszcze przez dawnych właścicieli tego terenu. Takim drzewem jest chociażby występująca tu gęsto choina kanadyjska. Jak każdy z wymienionych rezerwatów, Wydymacz może być także świetnym miejscem dla fotografów – nietrudno tu o widoki niespotykane nigdzie indziej.
Rezerwat przyrody Radziądz
Mało ci parku? Jeśli chcesz nieco odbić od ludzi, polecam spacer lub wycieczkę rowerową do tego rezerwatu. Podczas gdy w Polsce dominują lasy iglaste, rezerwat Radziąc skupiony jest na ochronie drzewostanu liściastego.
To 8,3 hektara gęsto występujących dębów, grabów czy buków. Położony pomiędzy Żmigrodem a Radziądzem rezerwat, to także jeden z najstarszych rezerwatów przyrody w Polsce.
Rezerwaty przyrody: na spacer, na rower, na zdjęcia?
W odpoczynku na łonie natury nie chodzi o to aby gnać. Gnanie za celem pochłania nam wystarczająco dużą część życia w mieście. Sposobów na spędzanie czasu w rezerwatach jest dużo, zazwyczaj możemy je ze sobą łączyć. Miłośnicy przyrody mogą oglądać faunę i florę, rowerzyści pokonywać ciekawe trasy, zaś spacerowicze… spacerować, robić zdjęcia. Właściwie to… wszystko można ze sobą miksować i łączyć.
Nie trzeba się nigdzie śpieszyć. I to jest piękne.
