Pszczoły samotnice. Na co zwracać uwagę przy budowie domku?

Pszczoły to nie tylko owady z gatunku apis, pszczoły miodnej. Oprócz nich, na świecie istnieje jeszcze wiele, wiele gatunków pszczół. Ważną ich część stanowią pszczoły samotnice. To pszczoły, które, jak sama nazwa wskazuje, żyją samotnie. Możemy im pomóc, stawiając w naszym ogródku lub na podwórku domek. To tzw. hotel dla owadów.

Często, kiedy myślimy o owadach w naszym ogródku, myślimy o szkodnikach. Jednak już w podstawówce uczyli nas, że trawy, strzechy, pniaki, rośliny, zamieszkują nie tylko szkodniki. Ba! Wiele z owadów, z którymi mamy do czynienia na naszym kawałku zieleni, pomaga w walce z tymi szkodnikami. Wiele z nich pomaga także naszemu ogródkowi rosnąć, kwiatom kwitnąć, owocom rodzić się – to owady zapylające. Wśród nich są także pszczoły samotnice. Najpopularniejsze ich gatunki wśród żyjących w Polsce to: murarka, miesierka, smuklik. Ich obecność w naszym ogródku jest na wagę złota.

Pszczoły samotnice to nasz sprzymierzeniec

Powodów dla których warto mieć w ogródku domek dla pszczół samotnic jest bardzo dużo. O ile gniazdo pszczół miodnych jest często niemile widziane na naszym terenie, pszczoły samotnice to nie owady, których należy się bać. Żyją pojedynczo, więc właściwie nie stanowią dla nas żadnego zagrożenia. Zresztą, o ile niechęć do posiadania roju pszczół w ogródku rozumiem, o tyle chciałbym abyśmy i tak nie myśleli o pszczołach w kierunku zagrożenia. Ale to już inna para kaloszy – o pożyteczności pszczół jako owadów piszę wystarczająco dużo.

Powodem, dla którego warto zaprosić pszczele singielki do naszego ogródka, może być… dbałość o niego. Jak wspomniałem – to owady zapylające. Na dodatek, takie, które mają skłonność do szukania pokarmu w pobliżu swojego gniazda. Działają przez to nieco inaczej niż pszczoła miodna, która szuka pożytku nawet w odległości kilku kilometrów i daje o nim znać (tańcząc!) innym zbieraczkom. Jeśli mamy w ogródku pomidory, winogrona, ogórki i jeszcze wiele innych owoców, dzięki pszczołom samotnicom możemy liczyć na naprawdę pokaźne zbiory. Pszczoły miodne niechętnie odwiedzają małe pożytki, więc małe ogródki nie są dla nich aż tak atrakcyjne. Dodatkowo, w miastach żyje ich stosunkowo mało. Pszczoła singielka za to, odwiedzi nasz ogródek dużo chętniej.

Pszczoła singielka właściwie nie potrzebuje żadnej opieki, wystarczy stworzyć jej miejsce do życia. Kiedyś takim miejscem były strzechy, pniaki, rurki trzcinowe, a nawet ziemia – dzisiaj, w epoce skoszonych na 5mm trawników (które swoją drogą są kiepskie dla owadów, nie polecam) i murowanych altanek z dachem z blachy falistej, o takie miejsce dużo ciężej. Ale jest na to rada!

PS Nie zapominajmy także o tym, że każdy domek dla pszczół samotnic to działanie wysoce proekologiczne 🙂

Domki dla pszczół samotnic – zrób to umiejętnie

Ten sposób to oczywiście domek, zwany hotelem dla owadów. Jego postawienie w ogródku, pomaga im w sposób oczywisty – daje im miejsce do życia. Nazywamy go „hotelem dla owadów”, gdyż oprócz pszczół samotnic, w dobrze wykonanym domku mogą zamieszkać także inne, pożyteczne małe stworki – jak np. biedronki, które pomagają nam w walce z mszycami, których nikt w swoim ogródku nie chce.

Pozostaje nam kwestia tego, jak zrobić go umiejętnie.

1. Materiał na domek

Żeby nasz „hotel” ładnie wyglądał, jako bazę do jego wytworzenia możemy wykorzystać np. starą, ciekawie pomalowaną szafkę. Taką bazę możemy także stworzyć sami, zwyczajnie zbijając ją z desek i dostosowując pod względem własnego gustu. Można zrobić daszek, można… wizualnie można zrobić co nam się tylko podoba. Do tego celu najlepiej używać oczywiście drewna, które można zabezpieczyć przed wilgocią impregnatem. Warto jednak wziąć pod uwagę rodzaj impregnatu, jaki używamy, żeby nie kolidował z owadami.

2. Wnętrze

Wnętrze w większości przypadków, możemy zrobić bezkosztowo – wystarczy, że przeszukamy dobrze nasz ogródek, altankę, przejdziemy się nad okoliczną wodę. Pszczoły samotnice do zamieszkania chętnie wykorzystują wszelkie szczeliny, nie większe niż 12mm. Nadadzą się do tego łodygi trzcin, donice wypełnione gliną wraz z wywierconymi otworami czy w taki sam sposób przygotowane pniaki. Dobre są także cegły-dziurawki. Tu także można popuścić w wodze fantazji, jeśli tylko pamiętamy o dwóch zasadach. Pierwsza to niezbyt duża grubość otworu, druga to to, aby jego koniec był zatkany. Jeśli sam domek zbijemy z desek lub wykorzystamy do jego zrobienia starą szafkę, tę sprawę mamy załatwioną. Przód domku możemy zabezpieczyć siatką o drobnych oczkach. Pozwoli to zapobiec zjadaniu naszych cennych owadów przez postawione wyżej w łańcuchu pokarmowym ptaki.

3. Niech domek sprawia przyjemność także tobie

Jak wspomniałem wcześniej – domek może być nie tylko funkcjonalny, ale także ładnie wyglądać. Roztropnie używajmy farb i impregnatów, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby udekorować go wedle gustu. Wtedy zadowolone będą zarówno owady, jak i my 🙂

Warsztaty z robienia hoteli dla owadów w Pasiece Smakulskich

Osobom chcącym bardziej zgłębić temat, a także dowiedzieć się więcej o pszczołach samotnicach, polecamy nasze warsztaty. To nie tylko dawka pożytecznej wiedzy, ale także dobry czas dla rodzin z dziećmi. To w końcu pożyteczne i kreatywne spędzenie czasu, połączone z niezwykle ważną dzisiaj, edukacją ekologiczną najmłodszych. Z doświadczenia wiem, że nikt z tych warsztatów nie wychodzi niezadowolony :).

Dodaj komentarz