Co to jest pyłek pszczeli i czy jest zdrowy?

Powiem prosto z mostu: pyłek pszczeli nie jest zdrowy. A to dlatego, że… nie istnieje. W takim razie co też pszczoły znoszą do tego ula? Przecież jakiś pyłek gromadzą, i ma on nawet ponoć świetne właściwości prozdrowotne. No to jak to jest? Co to jest pyłek pszczeli?  

Tyle już o nim napisano, że zastanawiam się, co mógłbym dodać. Ostatnio zdałem sobie nawet sprawę z tego, że trudno będzie mi wymyśleć coś nowego na temat pszczół. Trudno będzie mi coś odkryć (ale będę próbował), bo to zarezerwowane jest jednak dla wybitnych jednostek, dla badaczy, naukowców. Pomyślałem jednak, że mogę mówić i pisać o pszczelarstwie w sposób przystępny. Nie będzie to innowacyjne i odkrywcze dla świata nauki, ale może być odkrywcze i przystępne dla zwykłego człowieka.

W takim razie w krótkich żołnierskich słowach:

Co to jest pyłek pszczeli?

Wiemy już, że czegoś takiego nie ma. To, co nazywamy pyłkiem pszczelim, jest tak naprawdę pyłkiem kwiatowym, który pszczoły przynoszą z kwiatów do ula.

Po co go przynoszą? A po to, że pyłek ma w sobie BIAŁKO (20-40%). To jest dla pszczół najważniejsze pożywienie po zimie. Gromadzą je w komórkach i zachowują na mroźne miesiące, gdy nie mogą wylatywać z ula i zdobywać pożywienia – bo i nic przecież wtedy nie kwitnie.

Jeśli pszczelarz zabierze pszczołom miód to oddaje im cukier (lub syrop), ale jeśli zabierze im pyłek, to musi im oddać pyłek 🙂 Niektórzy tak robią: zabierają pyłek, mieszają go z miodem i oddają na pobudzenie wiosennego rozwoju. Inni pszczelarze nie zbierają pyłku lub zbierają tylko jego część.

Dlaczego jest taki zdrowy?

Ponieważ składnikiem pyłku są męskie komórki rozrodcze kwiatów. Mają one w naturze jedno zadanie – zbudować nową roślinę. W związku z tym zawierają cały ogrom substancji odżywczych niezbędnych do stworzenia i wsparcia nowego życia. A my możemy korzystać z ich właściwości.

Poza białkiem, w pyłku można jeszcze znaleźć:

• węglowodany,
• tłuszcze (fitosterole, tłuszcze nasycone i nienasycone),
• minerały – magnez, sód, potas, wapń,
• witaminy – C, A, E, B1, B2, B3,B5, biotyna, kwas foliowy…
• pierwiastki śladowe – miedź, mangan, cynk, chrom, krzem, selen, jod.

To również odpowiedź na pytanie co zawiera pyłek pszczeli.

Skoro pszczoły zabierają ten pyłek z kwiatów, to dlaczego mówimy, że przenoszą pyłek z kwiatka na kwiatek?

🙂 Ponieważ w jednej swojej podróży pszczoła bierze pyłek z kilku kwiatów. Jeden kwiat to za mało, by wypełnić jej „pojemnik”. Podczas zbierania pyłku pszczoła jest nim cała ubrudzona, więc wchodząc do kolejnego kwiatka, zostawia w nim ten „brud”, ba! brudzi się jeszcze bardziej. I znów lecąc do następnego kwiatka, zostawia w nim „śmieci” – pyłek.

A w czym pszczoła przenosi ten pyłek? W koszyczkach na trzeciej parze nóg 🙂 Ale miało być prosto, więc po prostu spójrzcie na zdjęcie:

Pszczoła ma na nogach specjalne miejsce, do którego wkłada pyłek. Żeby nie wysypał się jej w drodze, musi trochę pokombinować. Miesza więc pyłek z odrobiną nektaru i śliny, i przykleja go w formie takich okrągłych grudek pyłkowych, obnóży.

Jak stosować pyłek pszczeli? I po co?

Doustnie. Dla zdrowia ?

Sposobów spożywania pyłku jest wiele. Najbardziej popularne jest mieszanie sproszkowanego pyłku z miodem, ale można łączyć go także z sokami, mlekiem, twarożkiem lub dżemem. Żeby zwiększyć jego przyswajalność, można pyłek zmieszać wieczorem z wodą i wypić rano. Wiele osób wyrobiło już sobie taki zwyczaj i piją rano łyk pyłku profilaktycznie.

Dobra dobra, ale co to daje?

Właściwości pyłku pszczelego:

• Poprawia działanie układu trawiennego i reguluje przemianę materii.
• Oczyszcza i detoksykuje organizm – to szczególnie ważne dla stanu wątroby. Jednocześnie wspomaga odnowę jej tkanek i działa osłaniająco.
• Obniża poziom lipidów, czyli działa przeciwmiażdżycowo.
• Jest antybakteryjny i antygrzybiczny.
• Pomaga w leczeniu objawów alergii.
• Wspiera leczenie choroby wrzodowej dwunastnicy czy przerostu prostaty.

Badania na myszkach i szczurach wykazały, że spożywanie pyłku pszczelego (a właściwie pyłku kwiatowego) wiąże się z wyższym stężeniem witaminy C i magnezu w tkankach, a także lepszymi parametrami krwi. Co więcej – pyłek szybko uzupełniał zwierzakom niedobory pokarmowe.

To jeszcze za mało, żeby was przekonać? W porządku, mam ostatni argument. Pyłek jest tzw. adaptogenem – substancją, która w naturalny sposób pomaga organizmowi dostosować się do trudnych warunków. Czy chodzi o przewlekły stres i przemęczenie, czy o toksyny środowiskowe albo nawet gwałtowne zmiany temperatur, pyłek pszczeli sprawia, że radzimy sobie z tym wszystkim lepiej.

Przy jego regularnym stosowaniu może poprawić się odporność oraz funkcje myślowe (kto nie chciałby mieć lepszej pamięci i większego skupienia?).

Jak stosować ?

Gdy kupujesz pyłek, zwróć uwagę, by miał on postać maleńkich kolorowych kuleczek.

A jak go stosować? Profilaktycznie – 1-2 łyżeczki dziennie. W celach leczniczych oraz przy osłabieniu, nerwicy, zmęczeniu przyjmujemy nawet 4-8 łyżeczek pyłku (20-40 g dziennie), podzielonych na kilka dawek w ciągu dnia. Pyłek spożywamy co najmniej pół godziny przed posiłkiem

Osoby, które będą miały pierwszy raz kontakt z pyłkiem pszczelim proszę o rozważne stosowanie, ponieważ zjedzenie dużej ilości od razu może spowodować, że szybko go oddacie inną drogą. A jeśli i to ryzyko was nie zraża, po zakup pyłku zapraszamy do Pasieki Smakulskich ? Czekamy na was w Pakosławiu oraz pod adresem mailowym biuro@pasiekasmakulskich.pl